Bóg był prawie gotowy tworzenie ludzi. Czuł się bardzo zadowolony ze swojej pracy, ale pozostały dwie części.
Nie mógł zdecydować, jak podzielić ich na Adama i Ewę, więc pomyślał, że równie dobrze może ich zapytać.
„Mam dla ciebie dwie rzeczy, ale będziesz musiał zdecydować, kto co dostanie. Pierwszą rzeczą jest zdolność siusiu…”
Adam przerwał: „Och, daj mi to! Chciałbym móc to zrobić! Wygląda na to, że to coś, co powinien mieć mężczyzna. Proszę! Pleeease! Daj mi to!”
W dniu i dalej poszedł jak podekscytowany mały chłopiec, podskakujący w górę i w dół.
Ewa tylko uśmiechnęła się i powiedziała Bogu, że jeśli Adam naprawdę tego chciał tak bardzo, może to mieć.
Tak więc Bóg dał Adamowi zdolność siusiu wstawania.
Adam był tak podekscytowany, że właśnie zaczął śpić w całym miejscu – najpierw po stronie skały, potem napisał swoje imię w piasku, a potem „zrobił helikopter” ze swoją rzeczą.
„Spójrz, jestem zraszaczem!”
Bóg i Ewa obserwowali Go z rozrywką, a potem Bóg powiedział do Ewy: „Cóż, myślę, że utknąłeś w ostatniej rzeczy, którą pozostawiłem”.
Ewa zapytała: „Co to jest?”
Bóg powiedział: „Mózgi”.
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍
