Category: Uncategorized
-
Myślałem, że miłość jest prawdą tylko w bajkach, przeznaczona dla kogoś…
Myślałem, że miłość jest prawdą tylko w bajkach, przeznaczona dla kogoś innego, ale nie dla mnie.
Ale w każdym razie dołączyłem do internetowej strony randkowej i spotkałem dziewczynę.
Nie umieściłem własnego zdjęcia na moim profilu randkowym, tylko zdjęcie mojego odbioru.
Ale to w porządku, bo po prostu położyła zdjęcie swojego psa. Wysłałem jej wiadomość, coś, co prawie klever, jak: „Twój pies może jeździć w moim odbiorze”, a ona odpowiedziała.
Szybko to szybko odbiliśmy i zaczęliśmy regularnie rozmawiać. Codziennie, czasem przez cały dzień. Powoli dowiedzieliśmy się o sobie więcej. Jej psa ma na imię Daisy. Moja ciężarówka nazywała się Dodge Ram (przeprosiłem za brak kreatywności). Była CPA. Byłem pszczelarzem.
I po tym potknęła się. „Jeśli kiedykolwiek spotkamy się w prawdziwym życiu, chcę, żebyś wiedział, że nigdy nie mogłem umówić się z pszczelarzem”. Ale wciąż byliśmy daleko od tego momentu, więc było dyskusyjne.
Ale czas trwał i stopniowo staliśmy się bliżej tego punktu. Więcej danych osobowych. Dla jakiej firmy pracowała. Gdzie była moja farma. Nazwy krewnych. Nazwy szkół średnich. Wszystkie rzeczy, które w końcu pojawią się w rozmowie, jeśli rozmawiasz z kimś wystarczająco długo.
Ale, co dziwne, po całym tym czasie żadne z nas nie myślało o wysyłaniu żadnych zdjęć. Do pewnego dnia dostałem od niej wiadomość: „Nigdy nie myślałem, że to powiem, ale naprawdę chcę cię poznać osobiście. Myślę, że mamy rzadkie połączenie i nie chcę go zmarnować. Chcę wysłać ci moje zdjęcie i chcę, żebyś mnie wysłał, ale mówię, że nigdy nie mogę umawiać się z pszczelarzem ”.
Nie mogłem sobie wyobrazić życia bez moich pszczół. Ale nie mogłem sobie wyobrazić życia bez niej. Wstępnie, niechętnie, kliknąłem obraz dołączony do jej wiadomości.
Potem zobaczyłem jej twarz. Teraz jestem pszczołą.
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍
-
Pijany człowiek, który myśli, że jest Jezusem
Pijany mężczyzna potyka się z baru…
… I widzi dwóch kapłanów idących przez ulicę.
Zagłata w kierunku dwóch kapłanów i zatrzymuje się przed nimi.
Zwraca się do pierwszego księdza i dumnie mówi: „Jestem Jezusem Chrystusem!”
Pierwszy kapłan potrząsa głową i odpowiada: „Nie, synu, nie jesteś”.
Następnie zwraca się do drugiego kapłana i ponownie mówi: „Jestem Jezusem Chrystusem!”
Znowu drugi kapłan odpowiada: „Nie, synu, nie jesteś”.
Pijany człowiek w końcu mówi: „Podążaj za mną, udowodnię ci to!”
Ciekawe, dwaj kapłani podążają za nim, gdy wraca do baru.
Natychmiast po wejściu barman patrzy na mężczyznę i mówi:
„Jezu Chrystus, znowu tu jesteś?!”
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍