Chciwy kapłan hipnotyzuje jego zbór za pieniądze – ale on…

Biedny kapłan miał problem z zarządzaniem swoim kościołem.

Dochód był żałosny, hydraulica grzechotała, dach wyciekł, klimatyzacja nie działała, a kościół nie miał funduszy na żadne naprawy.

Potem kapłan otrzymał genialny pomysł.

Kupił książkę o hipnozie i przeczytał ją od okładki. Podczas następnej nabożeństwa wyciągnął krzyż na łańcuchu, zamocował go w przód iw tył i uśpienął zbór w hipnotyczny trans.

Powiedział: „Chcę, żeby wszyscy poszli nawy i włożyli 20 USD na talerz”.

Zrobili to, a on został naprawiony w tym tygodniu dach kościoła.

Działało to tak dobrze, że w następną niedzielę postanowił to zrobić ponownie.

Wyciągając krzyż, ogłosił: „Chcę, żeby wszyscy zejdzieli po przejściu i upuścili 100 USD na talerzu ofertowym”.

Zrobili to, a on naprawił klimatyzację, a parking przerobił się.

W trzeciej niedzieli pomyślał: „Nie otrzymałem zapłaty od dłuższego czasu. Zasługuję na trochę pieniędzy”.

Znowu zaczął wymachić krzyżem i pomyślał: „Zasługuję na dużo więcej niż trochę pieniędzy. Zasługuję na wystarczająco dużo, aby wyjechać za granicę i mam domek na plaży. Zasługuję na znacznie więcej”.

Tłum był zahipnotyzowany, ale był tak podekscytowany tym, co chciał otrzymać, że jego ręce zaczęły się pocić, a gdy łańcuch spadł z uścisku i uderzył o podłogę, krzyknął:

“GÓWNO!“

Wywieść kościół zajęło mu dwa tygodnie.