Yummly Dish

Głupi żart: rodzina Amiszów odwiedza centrum handlowe

Głupi żart: rodzina Amiszów odwiedza centrum handlowe

Dziewczyna z Amiszów i jej matka odwiedzali centrum handlowe.

Byli zaskoczeni prawie wszystkim, co widzieli, ale zwłaszcza dwiema błyszczącymi, srebrnymi ścianami, które mogłyby się rozdzielić i znów razem.

Dziewczyna zapytała: „Matko, co to jest?”

Matka, nigdy nie widziałem windy, odpowiedziała: „Nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego. Nie wiem, co to jest ”.

Podczas gdy dziewczyna i jej matka patrzyli ze zdumieniem, stary mężczyzna na wózku inwalidzkim zwinął się do ruchomych ścian i nacisnął przycisk.

Ściany otworzyły się, a mężczyzna zwinął się między nimi do małego pokoju.

Ściany zamknęły się, a dziewczyna i jej matka obserwowali małe liczby nad ścianami zapalają się sekwencyjnie.

Kontynuowali obserwowanie, aż do osiągnięcia ostatniego numeru i obserwowali jeszcze trochę, gdy liczby zaczęły się oświetlać w odwrotnej kolejności.

Ściany otworzyły się ponownie i pojawił się przystojny młody mężczyzna.

Matka, nie odrywając oczu od młodego mężczyzny, powiedziała cicho do córki,

„Idź, weź swojego ojca”.

Exit mobile version