Inspirowane wiarą i poświęceniem rolnika, pastor…

Pewnego niedzieli rano w lutym pastor powoli udał się do kościoła wiejskiego w środku zamieci, przybywając z zaledwie pięcioma minutami do stracenia.

Wszedł, włączył światła i rozejrzał się. Nikt inny tam nie był.

Gdy miał wszystko wyłączyć i wrócić do domu, wchodził stary rolnik, pokryty śniegiem.

Pastor powiedział: „Cześć, Joe. Wygląda na to, że nikt inny nie mógłby tego zrobić. Myślę, że nie będziemy dziś mieć usługi”.

Stary rolnik patrzył na niego przez kilka sekund i powiedział: „Cóż, wielebny, wiem, że jestem tylko starym rolnikiem, ale mogę ci powiedzieć: jeśli zabiorę siano na pole, aby nakarmić moje bydło i pojawia się tylko jedna krowa, nadal je karmię”.

Pastor, zawstydzony, powiedział „Oczywiście. Masz rację. Pójdę się przygotować”.

Tak więc pastor rozpoczął służbę i inspirowany wiarą i poświęceniem rolnika, głoszony żarliwie przez pełne 2 godziny.

Kiedy usługa była nad pastorem, podeszła do rolnika i powiedział: „Więc Joe… Mam nadzieję, że podobało Ci się dzisiejsze kazanie”.

Stary rolnik spojrzał na niego, potrząsnął głową i powiedział:

„Wielebny, jeśli wychodzę, aby nakarmić bydło i pojawia się tylko jedna krowa, nadal je karmiłem, ale nie daję mu całego ładunku”.