Blog

Kilka tygodni temu byłem w lotnisku VIP Lounge do Seattle do Seattle.

Tam zauważyłem, że Bill Gates siedził wygodnie w kącie, ciesząc się drinkiem.

Spotkałem bardzo ważnego klienta, który również leciał do Seattle, ale spóźniła się trochę.

Cóż, będąc prostym typem faceta, zwróciłem się do byłego menedżera Microsoft, przedstawiłem się i powiedziałem: „Mr. Gates, zastanawiam się, czy zrobiłbyś mi przysługę? ”

“Tak?” zapytał.

„Siedzę tam”, wskazując na moje miejsce w barze, kontynuowałem… „I czekam na bardzo ważnego klienta. Czy byłbyś tak miły, kiedy przybywa, że ​​przejdą i po prostu powie… „Cześć Tom?”

„Jasne” – zgodził się Bill z miłym uśmiechem.

Uścisnąłem mu rękę, podziękowałem mu i wróciłem na swoje miejsce.

Około dziesięć minut później pojawił się mój klient. Zamówiliśmy drinka i zaczęliśmy rozmawiać o interesach.

Kilka minut później poczułem dotknięcie mojego ramienia. To był Bill Gates. „Cześć, Tom” – powiedział.

Odpowiedziałem,

„Zamknij Bill, jestem na spotkaniu”.

Byłem w publicznej toalecie i właśnie usiadłem, kiedy usłyszałem głos z następnej kabiny,

“Cześć! Jak się masz?”

Teraz nie jestem typem, aby rozpocząć rozmowę w toalecie. Nie wiem, co mnie wpadło, ale odpowiedziałem, nieco zawstydzony,

„Rób dobrze!”

I druga osoba mówi:

„Więc co robisz?”

Co to za pytanie? W tym momencie myślę, że to jest zbyt dziwne, więc mówię,

„Uhhh, jestem jak ty, po prostu siedzę tutaj”.

W tym momencie staram się po prostu wydostać się tak szybko, jak to możliwe, kiedy słyszę kolejne pytanie,

„Nie umieram, żeby cię zobaczyć, czy mogę przyjść? Możemy po prostu usiąść i odpocząć. ”

Ok, to pytanie jest dla mnie zbyt dziwne i przerażające. Pomyślałem, że mogę uprzejmie zakończyć rozmowę i wziąć śrubę.

Mówię: „Nie… Jestem teraz trochę zajęty !!”

Potem słyszę, jak osoba mówi:

„Posłuchaj, będę musiał oddzwonić. W drugim stoisku jest idiota, który wciąż odpowiada na wszystkie moje pytania !! ”