Pułkownik zadał pytanie, ile seksu było „pracą”…

Pułkownik amerykańskiego morskiego miał wkrótce rozpocząć poranną odprawę dla swoich personelu.

Czekając, aż maszyna do kawy zakończy parze, pułkownik postanowił postawić pytanie dla wszystkich zgromadzonych.

Wyjaśnił, że jego żona była nieco rozbrykana poprzedniej nocy i nie udało mu się zasnąć. Zadał pytanie, ile seksu było „pracą” i ile z nich było „przyjemnością?”

Major zjechał z 25-75% na korzyść pracy.

Kapitan powiedział, że było to 50-50%.

Porucznik odpowiedział 25-75% na korzyść przyjemności, w zależności od jego stanu w tym czasie.

Nie ma konsensusu, pułkownik zwrócił się do PFC (prywatnej pierwszej klasy), który był odpowiedzialny za kawę. Jaka była jego opinia?

Bez wahania młody PFC odpowiedział: „Sir, to musi być 100% przyjemności”.

Pułkownik był zaskoczony i, jak można się domyślać, zapytał dlaczego.

„Cóż, proszę pana, gdyby była jakaś praca, oficerowie kazaliby mi to za nich zrobić”.