Deszcz wylewał się przed irlandzkim pubem O’Connora.
Tam, przed dużą kałużą przed pubem, był stary Irlandczyk, zalany, trzymający patyk z kawałkiem sznurka zwisającego w wodzie.
Przechodnik zatrzymał się i zapytał go: „Co robisz?”
“Rybacki.” odpowiedział starego człowieka.
Żal z starego człowieka, gent mówi: „Wejdź z deszczu, a kupię ci drinka”.
W ciepłej atmosferze pubu, gdy popijają swoje whisky, dżentelmen, będąc trochę lepszym inteligentnym dupkiem, nie może się oprzeć pytaniu,
„Więc ile dzisiaj złapałeś?”
Stary człowiek popijał whisky i powiedział:
„Jesteś 8.”
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍