Stary rolnik zostaje zatrzymany przez żołnierza państwowego.
Oficer wykłada go na temat tego, jak nieodpowiedzialne jest przyspieszenie, i robi wszystko, co w jego mocy, aby odnieść równowagę rolnika.
Podczas gdy żołnierz wypełnia formę, ciągle szarpiąc wokół roju much wokół niego.
Rolnik mówi: „Masz z nimi problemy z kółkiem, oficer?”
Żołnierz odpowiada: „Tak – dlaczego nazywasz je kółko?”
Rolnik mówi: „Cóż, zwykle widać krążące wokół tylnego końca koni”.
„Ach, rozumiem”, żołnierz odpowiada nieobecno.
Po minucie żołnierz spogląda wzrok z dokumentów i mówi z oburzeniem: „Poczekaj chwilę. Nazywasz mnie dupkiem konia?”
Rolnik mówi: „Och, nie ma oficera, mam zbyt duży szacunek dla policji”.
„Dobrze” – mówi żołnierz.
Rolnik kontynuował: „Trudno je oszukać, ale kółko, jednak muchy…”
😋😁😝🤣
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍
Leave a Reply