Trzech mężczyzn stali w kolejce, aby dostać się do nieba

Trzech mężczyzn stali w kolejce, aby dostać się do nieba pewnego dnia.

Najwyraźniej był to jednak dość pracowity dzień, a Patrick musiał powiedzieć pierwszego: „Niebo zbliża się dziś do pełnego, i poproszono mnie o przyjęcie tylko ludzi, którzy mieli szczególnie okropne śmierć. Więc jaka jest twoja historia?”

Pierwszy mężczyzna odpowiada: „Cóż, od jakiegoś czasu podejrzewałem, że moja żona mnie zdradzała, więc dzisiaj wróciłem do domu wcześnie, aby spróbować złapać ją za rękę. Gdy wszedłem do mojego mieszkania na 25. piętrze, mogłem powiedzieć, że coś jest nie tak, ale wszystkie moje poszukiwania wokół nie ujawniają, gdzie ten drugi facet mógł się ukrywać. W końcu, wyszedłem na balcony i na pewno, że to mężczyzna wisiał się z bieguny, 25 Floors po ziemi! Pokonanie go i kopanie, ale czy nie wiedziałbyś, że nie spadłby.

Wróciłem więc do mojego mieszkania, dostałem młotek i zacząłem uderzać w jego palce. Oczywiście nie mógł znieść tego długo, więc puścił i upadł – ale nawet po 25 opowieściach wpadł do krzaków, oszołomiony, ale w porządku. Nie mogłem już tego znieść, więc wpadłem do kuchni, złapałem lodówkę i rzuciłem na krawędź, gdzie na nim wylądowała, zabijając go natychmiast. Ale cały stres i gniew dotarły do ​​mnie, a ja miałem zawał serca i umarłem tam na balkonie. ”

„To brzmi dla mnie dość zły dzień” – powiedział Patrick i wpuścił mężczyznę.

Drugi człowiek pojawia się, a Patrick wyjaśnia mu, że niebo jest pełne i ponownie prosi o jego historię. „To był bardzo dziwny dzień. Widzisz, mieszkam na 26. piętrze mojego budynku mieszkalnego i każdego ranka wykonuję swoje ćwiczenia na balkonie. Cóż, dziś rano musiałem wymknąć się lub coś w tym rodzaju, kiedy upadłem na krawędź. Ale miałem szczęście, i złapałem poręcz balkonu na podłodze pod mną. Nie mogę się doczekać, kiedy nagle wybuchnąłem na balcon. Pokonanie mnie i ułożyłem, dopóki nie wpadłem na mieszkanie i zacząłem walić na młotek.

Po raz kolejny Patrick musiał przyznać, że to brzmiało jak dość okropna śmierć.

Trzeci człowiek przybył do przodu linii i ponownie cały proces powtórzono. Patrick wyjaśnił, że niebo jest pełne i poprosił o swoją historię.

„OK, wyobraź sobie to”, mówi trzeci mężczyzna, „chowam się nago w lodówce…”