Pewnego dnia rolnik i jego żona udali się na rynek.
Dostają kilka kilometrów w dół drogi, a muła ciągnąca wagon po prostu zatrzymuje się i odmawia poruszania się.
Rolnik wysiada z wagonu i idzie na przód wagonu, chwyta muła za uszy i patrzy go w oczy i mówi: „To jeden”.
Rolnik wraca do wagonu i dostają jeszcze kilka kilometrów w dół drogi, gdy muł znów się zatrzyma.
Więc rolnik wysiada z wagonu i ponownie chwyta muła za uszy i patrzy go w oczy i mówi: „To dwa”.
Rolnik wraca do wagonu i dostają jeszcze kilka kilometrów w dół drogi, gdy muł znów zatrzyma się.
Rolnik po prostu wysiada ze strzelby i strzela do muła martwego na drodze.
Żona rolnika zaczyna na niego krzyczeć: „Dlaczego to zrobiłeś? Jesteśmy milami od miasta i mil od domu, co do diabła jest z tobą nie tak, jesteś głupi? ”
Rolnik podchodzi do żony, chwyta ją za uszy i mówi:
„To jeden”.
😍 Udostępnij z przyjaciółmi 😍